Polki przy urnach, Polki w parlamencie

Przyznanie praw wyborczych obywatelkom Polski

I wojna światowa przyniosła wiele zmian cywilizacyjnych. Jedną z nich było przyznanie praw wyborczych kobietom. Dzięki temu Rzeczpospolita znalazła się elitarnym gronie państw „postępowych”, w którym nie było jeszcze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Japonii, Hiszpanii i Szwajcarii. W Polsce nikt nie sprzeciwiał się takiej zmianie. Broszury, druki ulotne, jawna i tajna prasa podkreślały wielki wkład kobiet w odrodzenie Rzeczypospolitej.

We wrześniu 1917 r. organizacje kobiece z trzech zaborów zorganizowały Zjazd Kobiet Polskich. Polskie sufrażystki starały się w ten sposób wywrzeć wpływ na Radę Regencyjną i tworzące się pod jej auspicjami rząd i aparat administracyjny. W tym celu wybrały delegację z Justyną Budzyńską‐Tylicką, warszawską lekarką na czele. Tym działaniom towarzyszyła kampania polityczna z ulotkami, odczytami i wiecami. Koncentrowały się one na dotychczasowej działalności Polek, które nie mniej niż mężczyźni, choć na nieco innych polach, przez cały okres niewoli pełniły „służbę dla narodu” i przyczyniały się do walki o niepodległość. Nie były to czcze słowa ― wystarczyło bowiem przypomnieć Klementynę Hoffmanową, Narcyzę Żmichowską, Marię Konopnicką czy Elizę Orzeszkową ― pisarki i przedstawicielki trzech pokoleń działaczek zasłużonych dla sprawy polskiej, a jednocześnie zabiegających o równouprawnienie kobiet.

Ulotka PPS z 1918 r. nawołująca kobiety do walki o prawa polityczne, źródło: POLONA

Wybory w 1919 r. wyłoniły Sejm Ustawodawczy. Przeprowadzono je według ordynacji wprowadzonej dekretem Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego z 28 listopada 1918 r. Artykuł 1 tego dekretu głosił, że „wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel państwa bez różnicy płci”, który ukończył 21 lat. Artykuł 7 zapewniał bierne prawo wyborcze wszystkim obywatelom i obywatelkom.

Zofia Sokolnicka, posłanka z Wielkopolski na Sejm Ustawodawczy i Sejm I kadencji (1922 – 27); organizatorka polskiej oświaty w zaborze pruskim, członkini Naczelnej Rady Ludowej i jej wysłanniczka na pokojową konferencję paryską, źródło www.ipsb.nina.gov.pl

Pierwsze polskie posłanki zasiadły w sejmie zarówno po lewej, jak i prawej stronie sali plenarnej. Od początku kadencji było ich 6, a późniejsze wybory uzupełniające w Poznańskiem w czerwcu 1919 r. i na Pomorzu w kwietniu 1920 r. przyniosły wybór dwóch kolejnych pań. Nie był to imponujący wynik, zważywszy że po przeprowadzeniu wyborów na wszystkich terenach Rzeczypospolitej w ławach sejmowych zasiadło 432 posłów. Dwie z wybranych posłanek były towarzyszkami życia wybitnych polityków. Gabriela Balicka-Iwanowska była żoną czołowego ideologa Ligi Narodowej Zygmunta Balickiego (1858‒1916). Należąca do PPS Zofia Moraczewska była małżonką Jędrzeja Moraczewskiego, pierwszego premiera II RP. W swej działalności parlamentarnej udowodniły ciężką pracą, że nie były jedynie ozdobą list wyborczych. Kobiety zasiadały w komisjach sejmowych do spraw oświaty, zdrowia i innych spraw społecznych, a także brały udział w pracach komisji konstytucyjnej. Zajmowały się likwidowaniem pozostałych barier prawnych stojących przed kobietami, ustawodawstwem dotyczącym dzieci i pomocy społecznej. Konstytucja marcowa potwierdziła prawa wyborcze kobiet w artykułach 12 i 13.

 

Michał Zarychta


Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook
Ludu Polski! Polski chłopie i robotniku! Manifest Tymczasowego Rządu Republiki Polskiej z 1918 roku
„Dziadek” w towarzystwie błazna i proroka. Karykatury Józefa Piłsudskiego według Kazimierza Sichulskiego
Zjednoczona Polska. Czy muzyka Feliksa Nowowiejskiego zjednoczyła Polaków?
Bomby w koszyku. Michalina Mościcka, czyli pierwsza dama idealna
Dziewczyny na wartę! Aleksandra Zagórska formuje we Lwowie Ochotniczą Legię Kobiet
Wymarsz pierwszej kadrowej