Bitwę grunwaldzką upamiętniono na wiele sposobów. Jednym z nich było wybudowanie kaplicy na polach grunwaldzkich. Pierwszy z inicjatywą jej wzniesienia wystąpił król Władysław Jagiełło.
16 września 1410 roku monarcha wysłał spod obleganego Malborka list do biskupa pomezańskiego Jana Rymana. Przedstawił w nim projekt religijnej fundacji dla upamiętnienia zwycięstwa. Król chciał założyć żeński klasztor i sprowadzić do niego siostry brygidki. Miały one modlić się za dusze wszystkich poległych z obu armii, a także w intencji króla oraz jego poprzedników i następców na tronie.
Wybór zgromadzenia i patronki, świętej Brygidy Szwedzkiej, był celowy. Święta ta cieszyła się żywym kultem w państwie krzyżackim. Prężnie działał klasztor w Gdańsku, który wspierali wielcy mistrzowie. Znane były także Objawienia św. Brygidy, m.in. tym fragment, w którym napominała Krzyżaków, by nie sprzeniewierzali się powołaniu, i wieszczyła klęski, które spotkają Zakon.
Jan Długosz wspomniał, że po bitwie monarcha dowiedział się o przepowiedniach św. Brygidy od „katolickich doktorów i magistrów”. Kronikarz miał zapewne na myśli biskupa pomezańskiego Jana Rymana i jego kanoników, którzy już 24 lipca 1410 roku zjawili się w obozie króla, by złożyć przysięgę wierności. Może właśnie wtedy zrodził się zamysł upamiętnienia bitwy. Władysławowi Jagielle zależało prawdopodobnie na podkreśleniu krytyki działań Zakonu i odparciu jego argumentów o obronie chrześcijan. Fundacja ta nie została zrealizowana – król musiał wycofać się z Prus i zawrzeć pokój toruński w 1411 roku.
Ruiny kaplicy na polu grunwaldzkim, fot. Ł.Niemiec, licencja CC BY-SA 3.0 pl, Wikimedia Commons
Ostatecznie kaplicę pod Grunwaldem wznieśli Krzyżacy. Powstała ona w pobliżu miejsca, gdzie znajdował się obóz wojsk zakonnych i gdzie doszło do ostatniej zażartej walki (współczesne badania archeologiczne potwierdzają to przypuszczenie). Budowa ruszyła już w 1411 roku z inicjatywy wielkiego mistrza Henryka von Plauen. W tym czasie w różnych miejscach pobojowiska ekshumowano poległych i ich szczątki grzebano w masowych grobach w sąsiedztwie wznoszonej kaplicy.
12 marca 1413 roku kaplica została konsekrowana, prawdopodobnie w obecności wielkiego mistrza Henryka von Plauen i biskupa pomezańskiego Jana Rymana. Otrzymała ona wezwanie Najświętszej Maryi Panny, którą Krzyżacy czcili także jako patronkę poległych w obronie wiary. Krzyżacy zabiegali, by Kościół uznał ich wersję upamiętnienia bitwy – jako walki chrześcijan z poganami. Antypapież Jan XXIII w bulli z 6 października 1412 roku zaakceptował fundację i przyznał odpust odwiedzającym kaplicę i wspierającym jej powstanie, ale wspomniał oględnie o 18 tys. poległych chrześcijan, bez uściślania, że należeli do armii krzyżackiej.
W czasie nowej kampanii wojennej 1414 roku wojska polskie obrabowały i zniszczyły kaplicę. Odbudowana i zaopatrzona w cudowny obraz Matki Boskiej, zaczęła gromadzić pielgrzymów. Jednak w XVI w., po sekularyzacji zakonu krzyżackiego i wprowadzeniu w Prusach luteranizmu, kaplica – opuszczona przez katolickich duchownych – zaczęła podupadać. W XVII wieku zniszczyli ją Tatarzy. Do dzisiaj zachowały się jedynie resztki fundamentów.
Krzysztof Kowalewski
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU