Kasacja zakonu początkiem reformy

Powołanie Komisji Edukacji Narodowej

„Cokolwiek stanowi szczęśliwość szczególną człowieka: zdrowie, cnota, obyczaje, rozsądek pewny, dobry rząd domowy, miłość, przyjaźń i szacunek u drugich; cokolwiek składa szczęśliwość publiczną; równa i najściślejsza sprawiedliwość, prawodawstwo mądre, obrona krajowa, cnoty obywatelskie, niepodległość w zdaniu, szlachetność myśli i postępków, szanowanie jako najświętszej własności cudzej – to wszystko jest rzeczą edukacji i celem starań nauczyciela” – zapisano w Ustawach Komisji Edukacji Narodowej.

W Rzeczypospolitej w połowie XVIII wieku podejmowano wprawdzie próby reformy edukacji (zmiany programowe wprowadzone w kolegiach pijarskich, powołanie na wzór uczelni zagranicznych Szkoły Rycerskiej w Warszawie), jednak nadal wielu szlacheckich synów pobierało nauki w tradycyjnych kolegiach jezuickich. Jesienią 1773 roku zwolenników tego typu szkół poruszyła wiadomość o kasacji zakonu jezuitów dokonanej przez papieża Klemensa XIV. Dotychczasowy model nauczania musiał ulec zmianie. Problemem zajęła się specjalna delegacja ustanowiona przez trwający wówczas sejm rozbiorowy. W grę wchodził znaczny majątek pojezuicki (budynki kolegiów z przyległościami, księgozbiory, pomoce naukowe), którym zainteresowane były inne zakony prowadzące szkoły. Ścierały się różne koncepcje zagospodarowania dóbr i objęcia kontroli nad nową organizacją szkolnictwa. W końcu, 14 października, sejm zdecydował o powołaniu Komisji Edukacji Narodowej (KEN), a 10 dni później przekazano pod jej skrzydła „wszystkie generalne akademie, gimnazja, kolonie akademickie, szkoły publiczne, żadnych nie wyłączając, z tym wszystkim, co tylko do wydoskonalenia nauk i ćwiczenia w nich młodzi szlacheckiej ściągać się może”.

Marcello Bacciarelli, Portret Ignacego Massalskiego, XVIII wiek, Zamek Królewski w Warszawie, licencja: CC BY 3.0, Wikimedia Commons

Marcello Bacciarelli, Portret Ignacego Massalskiego, XVIII wiek, Zamek Królewski w Warszawie, licencja: CC BY 3.0, Wikimedia Commons

Komisja składała się na początku z czterech senatorów i czterech przedstawicieli izby poselskiej. Przewodził jej, do 1776 roku, biskup wileński Ignacy Massalski (później zastąpił go brat króla – Michał Poniatowski). W marcu 1774 roku przedstawiono zarys przyszłej organizacji systemu szkolnictwa. Planowano objąć reformą uniwersytety w Krakowie i Wilnie, powołać 26 szkół wojewódzkich, w każdym województwie miały powstać dodatkowo dwie mniejsze szkoły powiatowe i 2500 szkół parafialnych (początkowo zakładano, że na 10 wsi powinna przypadać jedna szkoła).

Marcello Bacciarelli, Portret Michała Jerzego Poniatowskiego, XVIII wiek, Muzeum Narodowe w Poznaniu, licencja: PD, Wikimedia Commons

Aby tak ambitnie zakrojony program mógł wejść w życie, potrzebna była wykształcona kadra pedagogiczna. Postanowiono opracować nowoczesne programy nauczania i przygotować stosowne podręczniki. W tym celu założono wiosną 1775 roku Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych z księdzem Grzegorzem Piramowiczem na czele. Ten wybitny pedagog bronił idei reformy i odpierał zarzuty tęskniącej za dawnymi jezuickimi szkołami szlachty. Towarzystwo, opracowując programy i podręczniki do historii naturalnej, matematyki czy fizyki, korzystało z wiedzy takich specjalistów, jak Daniel Kazimierz Narbutt, Grzegorz Kniaziewicz czy Christian Pfleiderer.

Józef Peszka, Portret Hugo Kołłątaja, 1791, Zamek Królewski w Warszawie, fot. nieznany, licencja: PD, Wikimedia Commons

Józef Peszka, Portret Hugo Kołłątaja, 1791, Zamek Królewski w Warszawie, fot. nieznany, licencja: PD, Wikimedia Commons

Od 1776 roku w Towarzystwie zaczął działać ksiądz Hugo Kołłątaj i z zapałem zajął się reformą Akademii Krakowskiej. Wkrótce zmiany objęły także Uniwersytet w Wilnie (między innymi został tam utworzony wydział medyczny). Od 1780 roku dwa główne ośrodki akademickie funkcjonowały jako Szkoły Główne: Koronna i Litewska. W tej pierwszej powołano seminarium dla kształcenia przyszłej kadry nauczycielskiej. Organizacja systemu szkolnego wymagała jednak uporządkowania i odpowiednich przepisów. Członkowie Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych wydali w 1783 roku Ustawy Komisji Edukacji Narodowej dla stanu akademickiego i na szkoły w krajach Rzeczypospolitej. W myśl Ustaw szkoły średnie, podlegające nadzorowi Szkoły Głównej Koronnej, dzieliły się na wydziałowe (program obejmował siedem lat) i podwydziałowe (sześć lat). Nauczanie miało być prowadzone w języku polskim, kładziono nacisk na wychowanie świadomych obywateli przez poznawanie historii narodowej i powszechnej. Nowość stanowiły rozwinięcie programu nauk przyrodniczych, matematyki i ograniczenie łaciny.

Autor nieznany, Portret Grzegorza Piramowicza, przed 1797, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, licencja: PD, źródło: cyfrowe zbiory muzeum

Autor nieznany, Portret Grzegorza Piramowicza, przed 1797, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, licencja: PD, źródło: cyfrowe zbiory muzeum

W niektórych ośrodkach, zwłaszcza ze starą kadrą złożoną z zakonników i duchownych, wizytatorzy KEN zauważyli niechęć do tych zmian. Szkoły najniższego szczebla – elementarne, parafialne miały podlegać nadzorowi rektorów szkół średnich. Miejskie skupiały się na uczeniu czytania, pisania, liczenia, znajomości miar, wag, monet, ale też podstaw ogrodnictwa czy rolnictwa. Wiejskie, zwykle mniejsze, miały realizować podobny, choć nieco ograniczony program. W 1785 roku, dzięki Towarzystwu do Ksiąg Elementarnych, ukazał się Elementarz dla szkół parafialnych narodowych. Kształcenie dziewcząt ze szlacheckich rodzin mogło odbywać się na pensjach i było raczej ubogie (konwersacja w języku francuskim, muzyka, dobre maniery). KEN starała się, bez wielkich sukcesów, wpłynąć na organizację i program tych placówek (w 1775 roku wydano Przepisy od Komisji Edukacji Narodowej pensjomistrzom i mistrzyniom dane).

Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, Algiebra dla szkół narodowych, 1782, Biblioteka Narodowa, licencja: PD, źródło: Polona

Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, Algiebra dla szkół narodowych, 1782, Biblioteka Narodowa, licencja: PD, źródło: Polona

KEN nie była w stanie sama utrzymać wszystkich szkół pojezuickich, przekazała niektóre z nich zakonom z tradycjami nauczania (pijarzy, bazylianie). Dzięki reformie zaczęli jednak coraz częściej podejmować pracę także nauczyciele świeccy. Zaraz na początku działalności KEN okazało się, że z powodu różnych nieprawidłowości (Komisje Rozdawnicze zajmujące się pozyskiwaniem środków na oświatę przez sprzedaż i dzierżawę dóbr pojezuickich nazywano „komisjami rozdrapniczymi”) przepadło około 30% majątku jezuitów. Mimo dalekosiężnych planów liczba i działalność szkół parafialnych pozostawiały wiele do życzenia. Niekiedy także reformy programowe zderzały się z oporem konserwatywnej szlachty. Jednocześnie zapoczątkowano bardzo istotną przemianę, z której, mimo upadku państwa, miały korzystać następne pokolenia.

Ewa Olkuśnik

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Prawnicy i lekarze potrzebni od zaraz. Szkoła Prawa i Szkoła Lekarska w Księstwie Warszawskim

Aula Leopoldyńska Uniwersytetu Wrocławskiego. Akademicka świątynia Mądrości Bożej i barokowe "dzieło totalne"

„Babska” nauka w tajemnicy. Uniwersytet Latający i Jadwiga Szczawińska-Dawidowa

Collegium Nobilium. Odrodzenie polskiej edukacji

"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”. "Nowe Ateny", czyli edukacyjna misja księdza Benedykta Chmielowskiego

3 x K, czyli krzyż, kądziel i książka. O początkach Szkoły Domowej Pracy Kobiet

Gęś na ołtarzu królowej nauk. Lwowska szkoła matematyczna na fotografiach ze zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich

Niedokończona? Szkoła wiejska z drewna i ręcznie rysowana mapa Europy z 1918 roku ze zbiorów Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku

"M"  jak mak. Przedwojenny "Elementarz i rachunki dla klasy pierwszej"  z kolekcji Muzeum Narodowego w Lublinie

Obowiązki i zabawy dzieci wiejskich. W szkole powszechnej z Trzebosi w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej

Po polsku u Ducha Świętego. Szkoła i kościół pod wezwaniem Świętego Ducha w Winnipeg, Manitoba w Kanadzie