Badacz szczątków biskupów z Faras i mumii egipskich,

czyli rzecz o profesorze Tadeuszu Dzierżykray-Rogalskim i kolekcji narzędzi antropometrycznych w zbiorach Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Cechy fizyczne człowieka, jego wrodzone skłonności do wykonywania danej profesji, charakter, choroby od XIX wieku starano się określać antropometrycznie. Jednym z czołowych polskich antropologów i anatomów w powojennej Polsce był profesor Tadeusz Dzierżykray-Rogalski. Na stałe mieszkający w Polsce, z pasją uczestniczył w wyprawach do Egiptu i Sudanu, gdzie badał mumie i szczątki słynnych biskupów nubijskich. Dziś część jego kolekcji narzędzi antropometrycznych można oglądać w Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

 

„Żadne z wykopalisk na Bliskim Wschodzie nie przyniosło nauce polskiej tyle uznania i światowej sławy, jak odkrycia w Faras” – pisał profesor Kazimierz Michałowski, szef polskiej ekspedycji archeologicznej w Sudanie. Głównym antropologiem i anatomem był tam profesor Tadeusz Dzierżykray-Rogalski. Na słynną wyprawę profesor pojechał jako doświadczony badacz zmienności cech anatomicznych i fizjologicznych człowieka na przestrzeni wieków. Nabył je w Akademii Medycznej w Białymstoku, gdzie w latach 1950–1962 organizował i kierował Zakładem Anatomii Prawidłowej Człowieka. To dzięki niemu powstało Studenckie Koło Naukowe Anatomii, którego członkowie uczestniczyli w licznych wyprawach antropologicznych na terenie Polski. Pod czujnym okiem profesora w Zakładzie utworzono Muzeum Anatomiczne, w którym umieszczono liczne eksponaty ukazujące budowę człowieka. Wzorem renesansowych anatomów, współpracujących od początku ze środowiskiem artystów malarzy, profesor zatrudnił w Zakładzie Stanisława Wakulińskiego – artystę rzeźbiarza. Wykonał on szereg prac malarskich, rzeźbiarskich i odlewów gipsowych, które ukazywały anatomię poszczególnych części ciała człowieka i służyły jako materiał dydaktyczny. Profesor był jednym z nielicznych wówczas ekspertów od antropologii człowieka w Polsce, autorem wielu publikacji naukowych oraz podręcznika antropologii lekarskiej.

Profesor T. Dzierżykray-Rogalski jadący na ośle podczas ekspedycji archeologicznej przed murami katedry w Faras, 1963, Doktorzy Honoris Causa Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku 1950–2013, red. L. Chyczewski, M. Grassmann i in., Białystok 2013, s. 77

W sercu jednak zawsze miał Afrykę. Liczne zwierzęta z tego kontynentu towarzyszyły profesorowi podczas zajęć lub czekały na niego w gabinecie. Jednym ze słynniejszych i budzących grozę wśród studentów był żywy krokodyl przywieziony z misji. Oprócz tego stale przebywał z profesorem pies Murza. Zwierzęta otaczały go również podczas jego wypraw. Ciekawostką jest, że w czasie podróży do Sudanu towarzyszył mu kameleon, uratowany z rąk jarmarcznego sprzedawcy. Po opuszczeniu w 1962 roku białostockiej uczelni profesor oddał się całkowicie swojej pasji – wyprawom do Afryki, w tym jednej z najsłynniejszych – do Sudanu.

Badanie materiału kostnego przez profesora T. Dzierżykray-Rogalskiego i doktor T. Samkowicz-Jelisiejew w Zakładzie Anatomii Prawidłowej Człowieka AMB, 1959, Muzeum Historii Medycyny i Farmacji UMB

„Cudem w Faras” okrzyknięto wyniki wyprawy archeologicznej do małej wioski sudańskiej leżącej nad brzegiem Nilu, na granicy Egiptu i Sudanu. Był rok 1963. Budowa Wysokiej Tamy Asuańskiej oznaczała, że ten obszar za parę miesięcy zostanie zalany wodami Nilu. W celu ratowania i zbadania cennych zabytków cywilizacji starożytnych wyruszyła wyprawa pod kierownictwem profesora Kazimierza Michałowskiego, wybitnego archeologa i egiptologa. Jego zastępcą był profesor Tadeusz Dzierżykray-Rogalski. W trakcie wyprawy odkryto monumentalny wczesnochrześcijański zespół architektoniczny z katedrą, pałacem biskupim, klasztorem oraz grobami biskupów nubijskich z VI–XIV wieku. Bezcenne freski i detale architektoniczne przewieziono do Muzeum Archeologicznego w Chartumie i Muzeum Narodowego w Warszawie. Ogromną rolę odegrał profesor Dzierżykray-Rogalski, gdyż w katedrze odnaleziono liczne groby miejscowych biskupów. Badania ich szczątków wiele wniosły do historii Faras i wiedzy o organizacji chrześcijaństwa w tej części świata. Znalezione mumie trzynastu biskupów profesor utożsamił z przedstawieniami na malowidłach katedry. Udowodnił tym samym, że portrety ukazują konkretne postaci historyczne. Pozyskane z Faras zbiory antropologiczne stanowią do dzisiaj cenny materiał do badań nad strukturą rasową, sposobem życia i wpływami środowiska na ówczesną ludność Afryki. Badania antropometryczne wykonywano w bardzo ciężkich warunkach, pod presją nie tylko wysokiej temperatury, ale i mijającego czasu. Profesor miał do dyspozycji jedynie skromny zbiór narzędzi do mierzenia ludzkiego ciała, między innymi antropometr, cyrkiel kabłąkowy, taśmę oraz notatnik i ołówek.

Narzędzia antropometryczne oraz dokumenty należące do profesora T. Dzierżykray-Rogalskiego, Muzeum Historii Medycyny i Farmacji UMB

Trudne warunki pracy i nieubłagalnie zbliżająca się data zalania Faras przez wody Nilu spowodowały, że profesor przetransportował do Polski szczątki biskupów. O tym fakcie wiedzieli nieliczni, a dziś jest on prawie zapomniany. W Polsce profesor mógł rozszerzyć zakres badań antropologicznych. Miał ku temu doskonałe warunki. Był kierownikiem Pracowni Ekologii Człowieka i Paleopatologii Polskiej Akademii Nauk (PAN), następnie prowadził Zakład Antropologii Akademii Wychowania Fizycznego (AWF) w Warszawie. W 1981 roku objął stanowisko kierownika Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej PAN po swoim mentorze – profesorze Kazimierzu Michałowskim.

Ćwiczenia w Zakładzie Anatomii Prawidłowej Człowieka AMB; profesor w otoczeniu studentów, 1950/1951, Muzeum Historii Medycyny i Farmacji UMB

Dziś eksponaty pozyskane podczas słynnej polskiej ekspedycji do Faras w Sudanie możemy podziwiać w Warszawie. Zdjęte ze ścian katedry bezcenne freski, po odpowiednich zabiegach konserwatorskich, są eksponowane w Muzeum Narodowym w Galerii Faras. Wspomnienia z afrykańskiej wyprawy profesor zawarł w książce Sensacje w Faras. Zaś przywiezione przez niego szczątki biskupów nubijskich spoczywają na Cmentarzu Bródnowskim w tzw. Grobie kapłańskim. Natomiast narzędzia antropometryczne profesora, a także kolekcję eksponatów anatomicznych z lat pięćdziesiątych XX wieku można zobaczyć w Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Magdalena Grassmann

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

„Wiedza ― moją nadzieją i ukojeniem; bez niej nie wytrwałbym”. Ludwik Hirszfeld w warszawskim getcie

Uwolnić od bólu czy doprowadzić do śmiechu? Aparaty do narkozy ze zbiorów Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Obiekt strachu czy sposób na uwolnienie od choroby? Wiertarka stomatologiczna ze zbiorów Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Paweł Guldeniusz. Nieprzeciętny aptekarz toruński