Rzeźbiarka, tercjanka dominikańska, a także… legionista Zygmunt Tarło. Gorąca patriotka, osoba utalentowana, twórcza i pełna pasji. Jej dorobek artystyczny jest imponujący. Poznajmy Zofię Trzcińską-Kamińską.
Zofia Trzcińska-Kamińska (1890–1977) to autorka pomników, wyobrażeń portretowych, rzeźb historycznych i religijnych. Projektowała monety, medale, ryngrafy, nagrobki. Brała udział w licznych wystawach krajowych i pokazach międzynarodowych. Wielokrotnie nagradzana i wyróżniana za swoje prace.
Zofia Trzcińska-Kamińska podczas pracy nad rzeźbą Padający mężczyzna, fot. ze Zbiorów Fotografii i Rysunków Pomiarowych Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, dzięki uprzejmości IS PAN
Była żołnierzem – w 1915 roku przez kilka miesięcy służyła w kawalerii Legionów jako Zygmunt Tarło. Została tercjarką dominikańską – w 1925 roku zobowiązała się żyć według reguły świeckich dominikanów. Przede wszystkim jednak stała się artystką, zdolną i mającą świetne wykształcenie. Uczyła się w paryskiej Académie Ranson u Maurice’a Denisa, w Warszawie pod kierunkiem Xawerego Dunikowskiego i Edwarda Wittiga, w Berlinie u Arthura Lewina-Funckego i w Wiedniu u Antona Hanaka.
Fragment wnętrza Sali Honorowej w Pawilonie Polskim na międzynarodowej wystawie w Paryżu w 1937 roku. Pierwszy z lewej – posąg Bolesława Chrobrego autorstwa Zofii Trzcińskiej-Kamińskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Swoją pierwszą pracownię artystyczną zorganizowała w 1919 roku. Trzcińska-Kamińska wspominała: „W tym czasie opracowałam moją pierwszą kompozycję figuralną w białym marmurze, którą nazwałam Poganka i wystawiłam w Towarzystwie Zachęty w Warszawie. Posąg ten ustawiony został na cokole w południowej części parku [Łazienkowskiego]”.
Zofia Trzcińska-Kamińska, Jutrzenka,1919, Łazienki Królewskie w Warszawie, fot. Mister No, licencja CC BY 3.0, Wikimedia Commons
Rzeźba – dziś znana jako Jutrzenka – wciąż cieszy oczy spacerujących po Łazienkach Królewskich. Jak więc możliwe, że tak mało osób zna nazwisko jej autorki?
Moneta okolicznościowa 10 złotych, 900. rocznica koronacji Bolesława I Chrobrego, 1925, projekt Zofia Trzcińska-Kamińska, Muzeum Narodowe w Lublinie, dzięki uprzejmości muzeum
A przecież Zofia Trzcińska-Kamińska była docenianą i nagradzaną artystką o międzynarodowej sławie, uczestniczką dwóch ważnych wystaw światowych – w Paryżu (1937) i Nowym Jorku (1939). To ona wygrała konkurs na projekt pomnika prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa Woodrowa Wilsona w Poznaniu (1927). Zaprojektowała – dziś unikatową – złotą monetę z wizerunkiem króla Bolesława Chrobrego (1925), wyróżnioną medalem na wystawie paryskiej, uważaną na jeden z najładniejszych numizmatów polskich. W Starym Domu Poselskim w Warszawie można obejrzeć alegoryczne reliefy jej autorstwa, a opracowane przez nią rzeźby zdobiły ołtarze na transatlantykach M/S „Piłsudski” i M/S „Batory”.
Moneta okolicznościowa 10 złotych, 900. rocznica koronacji Bolesława I Chrobrego, 1925, projekt Zofia Trzcińska-Kamińska, Muzeum Narodowe w Lublinie, dzięki uprzejmości muzeum
Wiedząc o patriotycznym, legionowym epizodzie w jej biografii, nie należy się dziwić, że w okresie międzywojennym Trzcińską-Kamińską „interesowały żywo polskie postacie historyczne o szczególnym wyrazie mocy”. Powstały wówczas między innymi popiersia Bolesława Chrobrego, Władysława Łokietka, Stefana Czarnieckiego, Stefana Batorego i „posąg beliniaka”.
Zofia Trzcińska-Kamińska, Zwiastowanie, gips, Muzeum Częstochowskie, fot. Jacenty Dędek, dzięki uprzejmości muzeum
Tworzyła też portrety sławnych współczesnych postaci, opracowywane „z natury w czasie niezapomnianych seansów z takimi modelami jak Stefan Żeromski, Stanisław Michalski, Zofia Kossak, Artur Górski […], Franciszek Fiszer, Róża Czacka”.
Zofia Trzcińska-Kamińska, figura Matki Boskiej Akademickiej na dziedzińcu Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Styl rzeźbiarski Trzcińskiej-Kamińskiej charakteryzowano słowami: „Dla niej sztuka jest dziedziną stwarzania kształtów trwałych, pełnych charakteru i życia, ujętych szeroko i syntetycznie. Ujarzmia je sylwetą energiczną. […] Z każdej linii tryska rozmach, brawura, w której artystka zda się lubować”.
Zofia Trzcińska-Kamińska, „Stolica”, 1958, nr 14
Tak dobrze rozwijającą się karierę przerwał wybuch II wojny światowej. Warszawska pracownia Trzcińskiej-Kamińskiej została dwukrotnie zrujnowana, przepadła znaczna część jej dorobku. Czy porzuciła wtedy tworzenie? Otóż nie. Jednym z nieznanych do niedawna faktów z życia artystki jest jej kilkumiesięczny pobyt w Częstochowie na przełomie 1944 i 1945 roku. Rzeźbiarka wraz z mężem Zygmuntem Kamińskim znalazła się w tym mieście po Powstaniu Warszawskim. Zofia otworzyła pracownię rzeźbiarską w obserwatorium astronomicznym w podjasnogórskim parku oraz rozpoczęła współpracę z fabryką artystycznych dewocjonaliów „Czyn”, która starała się o odnowę polskiego rynku pamiątek religijnych. Rzeźbiarka wykonywała dla wytwórni nowe wzory figur i płaskorzeźb religijnych.
Po 1945 roku sztuka kościelna stała się głównym nurtem twórczości Trzcińskiej-Kamińskiej. Artystka pozostała jej wierna do końca życia.
Katarzyna Sucharkiewicz
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU