28 października 2018 roku w wieku 75 lat zmarł Edward Dwurnik. Był jednym z najbardziej rozpoznawanych twórców polskiej sztuki współczesnej. Artysta zawdzięczał to zarówno charakterystycznej stylistyce swoich dzieł, jak i niezwykłej pracowitości. „Praca to narkotyk” – mówił w jednym z wywiadów. W ciągu 50 lat wykonał około 5 tysięcy obrazów i 10 tysięcy rysunków.
Edward Dwurnik (1943–2018) studiował w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Znany jest przede wszystkim z malarskich cykli tematycznych operujących groteskową deformacją i mnogością szczegółów, które gęsto wypełniają całą powierzchnię obrazów. Wyróżnia je komiksowy sposób narracji – wielość równolegle rozgrywających się scenek. Do najważniejszych cykli należą rozpoczęte w 1966 roku Podróże autostopem – miejskie pejzaże ujęte z lotu ptaka, inspirowane twórczością Nikifora Krynickiego.
Edward Dwurnik, Budowa Dworca Centralnego, 1974, olej i akryl na płótnie, Muzeum Warszawy
Uznanie przyniosły Dwurnikowi także kompozycje przedstawiające siermiężną egzystencję w latach PRL (cykle: Sportowcy i Robotnicy). Nie stronił on od pokazywania brutalności i brzydoty. Obserwował życie w jego najbardziej trywialnych aspektach. Bohater wielu obrazów to polski cham, pijak i robol, ale traktowany z dużą dozą wyrozumiałości, a nawet ciepła. „Jestem nosicielem polskich kompleksów” – mówił o sobie artysta, przypominając, że Polacy od wieków są mentalnie zawieszeni między Wschodem i Zachodem. Malarz oscylował pomiędzy naturalizmem a surrealizmem. Wiele jego obrazów można uznać za prace symboliczne lub publicystyczne, odnoszące się do wydarzeń historycznych bądź współczesnych (na przykład stanu wojennego). Irytował się jednak, kiedy próbowano wykorzystywać jego sztukę do bieżących sporów politycznych – zawsze cenił sobie niezależność i niczym nieskrępowaną swobodę wypowiedzi.
Budowa Trasy Łazienkowskiej, fragment obrazu Edwarda Dwurnika Budowa Dworca Centralnego, 1974, Muzeum Warszawy
Jednym z ulubionych tematów Edwarda Dwurnika była Warszawa. Spośród kilku poświęconych jej dzieł, znajdujących w zbiorach Muzeum Warszawy, szczególną wartość ma dziś Budowa Dworca Centralnego. Płótno, pochodzące z cyklu Warszawa, powstało na V Festiwal Sztuk Pięknych – Warszawa 1974 i było prezentowane na festiwalowej wystawie w Zachęcie. Widok, utrzymany w charakterystycznym dla autora stylu graficznym, ma charakter reportażowy. Ukazuje z lotu ptaka centralną część Warszawy w 1974 roku. Został namalowany – jak wspominał autor – pod wpływem licznych inwestycji prowadzonych w tym czasie w stolicy, wśród których zbudowanie Dworca Centralnego – obok odbudowy Zamku Królewskiego i budowy Trasy Łazienkowskiej – należało do najbardziej spektakularnych. W obrazie widać fascynację nowoczesnym miastem i jego infrastrukturą. Na pierwszym planie obserwujemy wznoszenie podziemnych tuneli i peronów. Za nim rozciąga się panorama stolicy z Pałacem Kultury i Nauki, budynkami handlowo-biurowymi tak zwanej Ściany Wschodniej przy ulicy Marszałkowskiej i hotelem Forum. Malowane dynamiczną kreską ciągi komunikacyjne biegną przez Wisłę trzema mostami: średnicowym, Poniatowskiego oraz budowanym mostem Łazienkowskim (fragment Trasy Łazienkowskiej).
Widok na Stadion Dziesięciolecia, fragment obrazu Edwarda Dwurnika Budowa Dworca Centralnego, 1974, Muzeum Warszawy
Główny temat obrazu stanowi Dworzec Centralny, który w momencie powstania (1975) był obiektem bardzo nowoczesnym. Cała infrastruktura kolejowa została ukryta pod ziemią. Mimo trudności gospodarczych nie szczędzono środków finansowych – do budowy starano się użyć najlepszych materiałów, ściany korytarzy pokryto białym marmurem, część wyposażenia sprowadzono z Zachodu, jak na przykład pierwsze w Polsce automatyczne drzwi (ze Szwajcarii) i ruchome schody (z Francji).
Dworzec Centralny w Warszawie, 1975, pocztówka, KAW Publishing, Wikimedia Commons
Innym ważnym obiektem na obrazie Dwurnika, choć mniej widocznym, jest Trasa Łazienkowska (1971–1974). Powstała ona jako nowoczesna droga szybkiego ruchu – obwodnica śródmieścia usprawniająca tranzyt w kierunku wschód-zachód. Obie budowy stanowiły niezwykle ważne i potrzebne inwestycje komunikacyjne modernizowanej w latach siedemdziesiątych XX wieku Warszawy. Ówczesne władze PRL umiały świetnie wykorzystać je do propagandy sukcesu, potwierdzającej skuteczność swoich rządów. Zagrały na przykład w wielu polskich filmach, w tym w Czterdziestolatku. Obraz Edwarda Dwurnika ma z każdym rokiem coraz większą wartość dokumentacyjną – nie istnieje już Stadion Dziesięciolecia, biurowiec Universalu, przebudowano hotel Forum. Zmienia się otoczenie Dworca Centralnego oraz Pałacu Kultury i Nauki.
Jacek Bochiński
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU