Polska dama, włoski malarz i francuski szyk

"Portret Izabeli z Poniatowskich Branickiej" Marcella Bacciarellego z Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Portret Izabeli Branickiej to jeden z pierwszych obrazów namalowanych przez Marcella Bacciarellego w Polsce. Włoski artysta ukazał ją jako rokokową damę. Francuskie wzory podsunął mu prawdopodobnie… przyszły król Polski.

Marcello Bacciarelli trafił do Polski właściwie przez przypadek. Malarz, urodzony w 1731 roku w Rzymie, jako dwudziestokilkulatek wyjechał do Drezna. Pracował tam przez kilka lat, tam także poznał i poślubił malarkę-miniaturzystkę Fryderykę Richter. Po wybuchu wojny siedmioletniej w 1756 roku małżonkowie uciekli do Warszawy. Fryderyka została mianowana nadworną malarką króla Augusta III, a Marcello zajął się portretowaniem polskiej arystokracji ― głównie rodziny Poniatowskich. Jak się okaże, nawiązane w tym czasie kontakty wpłyną na całe jego późniejsze życie. Talent młodego artysty nie uszedł uwadze przyszłego króla Stanisława Augusta, który wkrótce uczyni Bacciarellego nadwornym malarzem, powierzy mu stworzenie szkoły malarskiej, nada polskie szlachectwo i będzie mu pozował do ponad trzydziestu portretów.

Marcello Bacciarelli, Portret Izabeli z Poniatowskich Branickiej, ok. 1757, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, licencja CC-BY, źródło: Wikimedia Commons

Właśnie podczas pierwszego pobytu w Warszawie Bacciarelli namalował Portret Izabeli z Poniatowskich Branickiej, starszej siostry Stanisława Poniatowskiego. Obraz powstał około 1757 roku, a więc modelka miała wówczas dwadzieścia siedem lat. Bacciarelli przedstawił ją jako wytworną, rokokową elegantkę o łagodnym, pełnym zainteresowania wyrazie twarzy, żywym spojrzeniu i lekkim uśmiechu. Jasną suknię damy zdobi delikatna koronka, kwiaty przypięte do ramienia i ciemnozielone kokardy na gorsecie. Pasująca do stroju wstążka okala szyję modelki. Jej włosy zasłania modna wówczas siwa peruka, ciasno przylegająca do głowy i udekorowana kwiatami.

Jean-Marc Nattier (kopia), Portret Marii Leszczyńskiej, pocz. XIX w., Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja CC-BY, źródło: Cyfrowe MNW

Reprezentacyjny portret arystokratki dopełniają symboliczne szczegóły związane z jej rodziną i zajmowaną pozycją. O intelektualnych zainteresowaniach Branickiej świadczy otwarta księga pod prawą ręką damy. Na widocznej stronicy malarz wyeksponował graficzny portret ojca Izabeli, co miało podkreślać jego zasługi dla rodu Poniatowskich. Z kolei fragment antykizującej architektury w tle sugeruje wielowiekową historię rodziny. Rzeźba sfinksa ― mitycznego stworzenia uważanego za symbol mądrości ― wskazuje natomiast na inteligencję portretowanej arystokratki. Izabela została w wieku osiemnastu lat wydana za mąż za Jana Klemensa Branickiego, ponad trzykrotnie od niej starszego. Zamieszkała wtedy w Białymstoku, gdzie mimo młodego wieku szybko dała się poznać jako hojna fundatorka zainteresowana edukacją, kulturą i sztuką.

Maurice Quentin de La Tour, Markiza de Pompadour, ok. 1749–1755, Luwr, licencja PD, źródło: Wikimedia Commons

Izabela Branicka na obrazie Bacciarellego jest nie tylko ubrana zgodnie z ówczesnymi trendami we francuskiej modzie, lecz także ukazana w sposób, jakiego nie powstydziliby się paryscy malarze. Skąd te inspiracje, skoro Bacciarelli nigdy nie był we Francji? Prawdopodobnie to Stanisław Poniatowski podsunął artyście odpowiednie wzorce, gdyż przebywał w Paryżu niedługo przed powstaniem obrazu. Być może Bacciarelli powtórzył kompozycję znaną mu z Portretu Marii Leszczyńskiej Jeana-Marca Nattiera ― cenionego obrazu spopularyzowanego dzięki licznym kopiom i reprodukcjom graficznym. Wizerunek Branickiej wydaje się lustrzanym odbiciem portretu francuskiej królowej, która także opiera rękę o grubą księgę (w tym przypadku to Biblia). Pewne podobieństwa do dzieła Bacciarellego dostrzec można również w pastelowym wizerunku rokokowej damy, jaki stworzył Maurice Quentin de La Tour, malując Madame de Pompadour.

Marcello Bacciarelli, Portret Izabeli z Poniatowskich Branickiej, 1778, Zamek Królewski w Warszawie, licencja CC-BY, źródło: kolekcja Zamku Królewskiego online

Dwadzieścia lat później Marcello Bacciarelli sportretował Branicką jeszcze raz, już jako siostrę panującego króla. Bez trudu rozpoznać można na obrazie starszą Izabelę ― znów delikatnie uśmiechniętą, z zainteresowaniem spoglądającą w stronę widza. W tym czasie w życiu Branickiej już wiele się zmieniło. W 1771 roku zmarł jej mąż. Prawdopodobnie niedługo później Izabela potajemnie poślubiła Andrzeja Mokronowskiego, z którym łączyła ją długotrwała przyjaźń i zapewne romans. Oboje należeli do grona najbliższych doradców Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Karolina Dzimira-Zarzycka


Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook
Białystok woj. podlaskie
Jan Klemens Branicki. PAN PODLASKIEGO WERSALU