Na kanapie siedzi zapatrzona w przestrzeń para: młoda kobieta i czarny kot. Bohaterką obrazu Krzyżanowskiego jest Michalina: jego była studentka, żona, artystka, a w przyszłości ― konspiratorka.
Portret żony z kotem powstał w 1912 r. Przedstawiona scena ma intrygujący, trochę niesamowity nastrój. W półmroku błyskają oczy czarnego kota, nasłuchującego jakichś odgłosów z podniesionymi uszami. Obok niego, na kanapie siedzi kobieta o włosach upiętych w wysoki kok. Jasny strój postaci kontrastuje z ciemną, chłodną kolorystyką otoczenia. Wspólnie z kotem wydaje się na coś czekać albo w milczeniu obserwować coś, co dzieje się poza kadrem.
Konrad Krzyżanowski, Portret żony z kotem, 1912, Muzeum Śląska Opolskiego, licencja CC-BY 3.0, źródło: Culture.pl
Modelka ta wielokrotnie pozowała autorowi Portretu ― początkowo jako narzeczona, później żona. Poznali się w 1904 r., kiedy dwudziestojednoletnia Michalina Piotruszewska rozpoczęła studia malarskie w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych. Trafiła do pracowni znanego artysty Konrada Krzyżanowskiego, starszego od niej o 11 lat. Jako malarz słynął przede wszystkim z kameralnych, ekspresyjnych portretów. Jako pedagog lubiany był przez swoich studentów za barwny charakter, charyzmę i humor. Para wzięła ślub w 1907 r.
Portret żony z kotem to niejedyny wizerunek Krzyżanowskiej, na którym pozuje w towarzystwie zwierzęcia. Rok wcześniej Krzyżanowski sportretował ją z białym, kudłatym pieskiem (Portret żony z pieskiem z Muzeum Narodowego we Wrocławiu), a trzy lata później ― z pasiastym kotem (Portret Michaliny Krzyżanowskiej, żony artysty z Muzeum Narodowego w Warszawie). Zachowała się także fotografia przedstawiająca młodą Michalinę z falą długich włosów, ze zwiniętym w kłębek kotkiem na kolanach. Zdjęcie wykonano około 1904 r., a więc tak zapewne wyglądała Krzyżanowska, gdy rozpoczynała studia u swojego przyszłego męża.
Konrad Krzyżanowski, Portret żony z pieskiem, 1911, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, licencja CC-BY 3.0, źródło: Facebook MNWr
Własną działalność artystyczną, mimo profesjonalnego wykształcenia malarskiego, Michalina Krzyżanowska rozpoczęła dopiero po śmierci męża w 1922 r. Zadebiutowała późno ― w wieku 39 lat ― ale jej pejzaże szybko zdobyły uznanie krytyków. W dwudziestoleciu międzywojennym wystawiała swoje prace w Polsce i zagranicą, m.in. wspólnie z grupą malarek Ars Feminae, do której należała także Olga Boznańska.
Konrad Krzyżanowski, Portret Michaliny Krzyżanowskiej, żony artysty, 1915, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja: CC-BY, źródło: Cyfrowe MNW
Wybuch II wojny światowej zaskoczył Krzyżanowską na plenerze w Kazimierzu Dolnym. W listopadzie artystka wróciła jednak do Warszawy i aktywnie włączyła się w ruch konspiracyjny. Pracowała m.in. jako łączniczka Henryka Józewskiego (komendanta okręgu Warszawa-Województwo z ramienia Związku Walki Zbrojnej, ps. Olgierd) oraz kolporterka nielegalnego pisma „Polska Walczy”.
Michalina Krzyżanowska, fot. Arnold-Casimir Roessinger-Jeanneret, ok. 1904, licencja: PD, źródło: Polona
Do pracy artystycznej wróciła wkrótce po wojnie. Już w 1945 r. wzięła udział w wystawie w Radomiu, a dwa lata później w Warszawie. Pozostawała jednak w ciągłym niebezpieczeństwie ze względu na kontakty z Józewskim, który nie zakończył działalności konspiracyjnej. Przez lata poszukiwany przez Urząd Bezpieczeństwa, został aresztowany w 1953 r. Pociągnęło to za sobą uwięzienie także jego współpracowników. Michalina Krzyżanowska trafiła do więzienia w 1950 r. (według innych źródeł w 1953 r.). W tym czasie Muzeum Narodowe zabezpieczyło obrazy malarki i jej męża zgromadzone w pracowni przy ul. Koszykowej. W 1956 r. (lub 1955 r.) artystka ― wówczas ponad siedemdziesięcioletnia ― opuściła areszt ze względów zdrowotnych. Zmarła 16 grudnia 1962 r. w Warszawie.
Karolina Dzimira-Zarzycka
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU