Malarz i jego modelka

Obraz Głowa dziewczyny (portret żony artysty) Eugeniusz Zaka ze zbiorów Muzeum Częstochowskiego

Kobieta o melancholijnym wyrazie twarzy, zamyślona, nieobecna… To Jadwiga Zak – malarka, właścicielka paryskiej galerii. Tu występująca w roli pięknej modelki swojego męża Eugeniusza.

Obraz trafił do kolekcji Muzeum Częstochowskiego dokładnie 50 lat temu. Ta niewielka kompozycja (30 na 23 centymetry), wykonana techniką mieszaną na papierze, przedstawia głowę młodej kobiety, zwróconą w prawo i ukazaną w trzech czwartych na neutralnym, szarofioletowym tle. Modelka ma ciemne włosy, lekko falowane, upięte z tyłu głowy w kok i ozdobione fioletową przepaską. Jej rysy są szlachetne, łagodne: duże oczy, prosty nos, pięknie wykrojone usta. Spogląda w dół spod półprzymkniętych powiek. Z portretu Jadwigi Zakowej emanuje nastrój zamyślenia, melancholii, smutku.

Eugeniusz Zak, Głowa dziewczyny (portret żony artysty), Muzeum Częstochowskie, fot. Jacenty Dędek, dzięki uprzejmości muzeum

Eugeniusz Zak, Głowa dziewczyny (portret żony artysty), Muzeum Częstochowskie, fot. Jacenty Dędek, dzięki uprzejmości muzeum

Eugeniusz Zak (1884–1926) to artysta międzynarodowej sławy. Działał w Paryżu i Warszawie, był przedstawicielem École de Paris i współzałożycielem międzywojennego Stowarzyszenia Artystów Polskich „Rytm”. Miał liczne i różnorodne źródła inspiracji – od sztuki dawnych mistrzów, przez francuski klasycyzm, po Paula Cézanne’a czy wczesną twórczość Pabla Picassa. Do ulubionych tematów należały pejzaże idylliczne i kompozycje figuralne we wnętrzach. Jednym z wiodących nurtów w twórczości Zaka były też portrety, a wśród nich – wizerunki kobiet. Warto poświęcić im więcej uwagi. Artysta wykonał „liczne stylizowane główki sangwinowe i portretowe, pół greckie, pół botticellowskie”. Tworzył idealizowane studia portretowe kobiet w antykizującej konwencji, jak również przedstawienia, w których czytelne są odniesienia do stylizacji renesansowej. Inspirował się twórczością wielkich włoskich artystów – Leonarda da Vinci i Sandra Botticellego.

Eugeniusz Zak, Autoportret, 1911, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: Cyfrowe MNW

Eugeniusz Zak, Autoportret, 1911, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: Cyfrowe MNW

Modelki ukazywał z profilu lub w trzech czwartych, z pochylonymi lekko głowami i przymkniętymi powiekami. Czasami noszą kapelusze, innym razem ich głowy okrywa chusta lub ozdabia wstążka wpleciona w falujące pasma włosów. Zak stworzył typ kobiecego portretu charakteryzujący się linearyzmem, delikatnym światłocieniem i miękko prowadzoną linią. W takiej właśnie konwencji artysta sportretował swoją ukochaną małżonkę.

Eugeniusz Zak w swojej pracowni na Montparnassie w Paryżu, fot. Henri Manuel, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: Cyfrowe MNW

Eugeniusz Zak w swojej pracowni na Montparnassie w Paryżu, fot. Henri Manuel, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: Cyfrowe MNW

O autorze Głowy dziewczyny wiemy zatem sporo. Dużo mniej uwagi poświęcono dotychczas modelce – kobiecie z fioletową wstążką we włosach. Jadwiga Zak z domu Kohn (1885–1943/1944) pochodziła ze zasymilowanej częstochowskiej rodziny żydowskiej. W roku akademickim 1904/1905 uczyła się w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie, a potem prawdopodobnie w Paryżu, gdzie studiowała malarstwo. W 1913 roku w stolicy Francji odbyły się dwa ważne wydarzenia w życiu Jadwigi: udział w Salonie Jesiennym i ślub z Eugeniuszem Zakiem, uznanym już wówczas malarzem.

Eugeniusz Zak, Głowa kobieca, około 1911, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: Cyfrowe MNW

Eugeniusz Zak, Głowa kobieca, około 1911, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: Cyfrowe MNW

Zakowie przez pewien czas byli związani z Częstochową. Mieszkali tu od 1916 do około 1921 roku. Eugeniusz wynajmował pracownię przy ulicy Stanisława Staszica, którą dzielił z kuzynem żony, Jerzym Gelbardem. Z „częstochowskiego” okresu pochodzi portret Jadwigi autorstwa Zaka, Kobieta z szalem, znany niestety tylko z fotografii. Obraz z kolekcji Muzeum Częstochowskiego być może również powstał w tym samym czasie.

Polscy artyści w kawiarni „La Rotonde” w Paryżu, 1924, pośrodku przy stoliku Eugeniusz Zak z żoną Jadwigą, fot. Tallandier / Rue des Archives

Polscy artyści w kawiarni „La Rotonde” w Paryżu, 1924, pośrodku przy stoliku Eugeniusz Zak z żoną Jadwigą, fot. Tallandier / Rue des Archives

W 1923 roku rodzina Zaków powróciła na stałe do Paryża. Po śmierci męża Jadwiga założyła galerię przy Rue de l’Abbaye 16, w paryskiej dzielnicy Saint-Germain-des-Prés. Galerie Zak, która funkcjonowała od 1928 roku, specjalizowała się w „młodej”, nowoczesnej sztuce południowoamerykańskiej i europejskiej, głównie polskiej i rosyjskiej.

Kamienica przy alei Najświętszej Maryi Panny 27 w Częstochowie. W lokalu z charakterystyczną drewnianą werandą od 1906 roku funkcjonowały cukiernia i restauracja Władysława Jackowskiego, w których często gościł Eugeniusz Zak w czasie pobytu w Częstochowie, „przesiadywał w przygodnymi towarzyszami całkiem nie po fachu i wyczekiwał końca wojny” (S. Zahorska), fotografia, Muzeum Częstochowskie, dzięki uprzejmości muzeum

Kamienica przy alei Najświętszej Maryi Panny 27 w Częstochowie. W lokalu z charakterystyczną drewnianą werandą od 1906 roku funkcjonowały cukiernia i restauracja Władysława Jackowskiego, w których często gościł Eugeniusz Zak w czasie pobytu w Częstochowie, „przesiadywał w przygodnymi towarzyszami całkiem nie po fachu i wyczekiwał końca wojny” (S. Zahorska), fotografia, Muzeum Częstochowskie, dzięki uprzejmości muzeum

Salon szybko stał się ważnym miejscem spotkań i interesujących inicjatyw artystycznych. Wystawiali w nim prace czołowi twórcy tamtego czasu: André Derain, Marc Chagall, Wassily Kandinsky. Pokazywano też dzieła polskich artystów. W galerii urządzono stałą ekspozycję prac Eugeniusza Zaka, a w 1936 roku, w dziesiątą rocznicę śmierci malarza, została otwarta specjalna wystawa prac tego artysty. Przygotowała ją Jadwiga – na naszym obrazie zadumana i nostalgiczna muza malarza, a w życiu jego „koleżanka po fachu” i propagatorka jego twórczości.

Katarzyna Sucharkiewicz

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook
Afroamerykańskie rytmy w Paryżu dwudziestolecia międzywojennego. "Jazz" Tadeusza Makowskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie

Kolorysta w mrokach historii. Wojenne losy Józefa Czapskiego

Zakochana w kolorze. "Kobieta siedząca na cokole" Miki Mickun z Muzeum Narodowego w Warszawie

Kim właściwie była ta piękna pani? Autoportret w świetle księżyca Meli Muter z Muzeum Uniwersyteckiego w Toruniu