Pistolet symbol – Vis wzór 35

Przedwojenne pistolety z radomskiej Fabryki Broni ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego

Odrodzona w 1918 roku Polska nie odziedziczyła po zaborcach ani jednej fabryki broni, a zaplecze techniczne było więcej niż skromne. Funkcjonowało zaledwie kilka większych warsztatów naprawczych, a także prywatne firmy nieposiadające doświadczenia w produkcji na potrzeby wojska. W ciągu 20 lat istnienia II Rzeczypospolitej stworzono od podstaw całą infrastrukturę przemysłową, uruchamiając wytwarzanie wszystkich rodzajów broni. Znakiem firmowym naszej przedwojennej zbrojeniówki jest pistolet Vis wzór 1935 opracowany przez inżynierów Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego. Muzeum Wojska Polskiego posiada ponad 80 egzemplarzy tej legendarnej broni.

 

Vis powstał w wyniku zapotrzebowania Wojska Polskiego na ujednolicony typ krótkiej broni palnej. Prototyp zbudowano w Biurze Studiów warszawskiej Fabryki Karabinów w 1931 roku. W ciągu kolejnych lat trwały testy, wprowadzono także modyfikacje. Broń w ostatecznej postaci przyjęto do uzbrojenia w 1935 roku pod oznaczeniem Vis wzór (wz.) 35 (vis to po łacinie „siła”). Produkcja seryjna ruszyła rok później w radomskiej Fabryce Broni. Do wybuchu wojny powstało około 47 tysięcy sztuk. Broń oparto na Colcie wz. 1911, jednym z najsłynniejszych pistoletów w historii, skonstruowanym przez Johna Mosesa Browninga. Amerykanin zawarł w nim szereg nowatorskich rozwiązań, które są wykorzystywane do dziś w broni cywilnej i wojskowej.

Pistolet Vis wz. 35 wyprodukowany w 1938 roku. Poza nazwą producenta, datą produkcji, polskim godłem i oznaczeniem wzoru, na zamku umieszczono także numer patentu 15567, przyznany Wilniewczycowi i Skrzypińskiemu 8 lutego 1932 roku, Muzeum Wojska Polskiego

Krótką charakterystykę Visa zamieszczono w Warunkach technicznych opracowanych przez Instytut Techniczny Uzbrojenia i wydanych w 1937 roku: „Pistolet «Vis» jest bronią samopowtarzalną o zewnętrznym kurku, lufie ryglowanej i iglicy przerzutowej. Pistolet «Vis» przystosowany jest do nabojów syst. «Parabellum» kal. 9 mm. Magazynek mieści 8 nabojów. Po wystrzeleniu ostatniego naboju, zamek pozostaje otwarty […]. Konstrukcja pistoletu umożliwia napinanie kurka przez potarcie o ubranie […]. Polowe rozkładanie pistoletu do czyszczenia nie wymaga żadnych przyrządów. Ciężar […] nie przekracza 1050 g.”

Strona z przedwojennych Warunków technicznych, ukazująca przekrój oraz sposób cechowania pistoletu Vis wz. 35, Muzeum Wojska Polskiego

W czasie okupacji Niemcy wznowili wytwarzanie Visów i do 1945 roku wyprodukowano dodatkowo 320 tysięcy sztuk. Pistolety te można bardzo łatwo odróżnić od przedwojennych – nie posiadają polskiego godła na zamku, a jakość wykonania jest dużo gorsza. 

Żołnierz broni pancernych z Visem na archiwalnej przedwojennej fotografii, zbiory Michała Mackiewicza

Visy z Muzeum Wojska Polskiego to pistolety z różnych lat produkcji i w odmiennym stanie zachowania, zarówno polskie, jak i niemieckie. Część jest związana z konkretnymi postaciami i wydarzeniami – stanowią one doskonałą ilustrację wojennych losów Polski. Nie brakuje egzemplarzy po uczestnikach kampanii wrześniowej 1939 roku oraz pistoletów wydobytych ze skrytek, do których schowano je w chwili kapitulacji. Inne odnaleziono na pobojowiskach. Wiele należało niegdyś do członków organizacji konspiracyjnych, w tym Armii Krajowej, która w sierpniu 1944 ruszyła do walki o stolicę.

Pistolet Włodzimierza Strzałkowskiego. Właściciel otrzymał go w chwili mobilizacji w 1939 roku. Obok magazynek, który ocalił mu życie podczas walk o Ankonę, Muzeum Wojska Polskiego

Jedna z najpopularniejszych powstańczych piosenek – Pałacyk Michla – unieśmiertelniła Visa fragmentem o żołnierzach zgrupowania „Parasol”, którzy na „Tygrysy mają Visy”. Jest także broń po uczestnikach walki z komunistycznym reżimem oraz ta odebrana „bandom” przez formacje podległe nowej władzy.

Pałacyk Michla, słowa: J. Szczepański, źródło: Youtube

Wyróżnia się pistolet podporucznika Włodzimierza Strzałkowskiego. Wydany w dniu mobilizacji w sierpniu 1939 roku, towarzyszył właścicielowi przez cały szlak bojowy, zarówno w Polsce, jak i we Włoszech, dokąd trafił on wraz z 2 Korpusem generała Władysława Andersa. W czasie walk w 1944 roku doszło do niezwykłego wydarzenia opisanego przez Strzałkowskiego w liście do muzeum: „podczas natarcia na miejscowość Paterniano w akcji na Ankonę, jako wysunięty obserwator artyleryjski posuwałem się przy dowódcy I kompanii 13. batalionu strzelców. Z miejsca dostaliśmy się w dość ciężki ogień Spandau-w [niemieckie karabiny maszynowe MG 42 – M.M.]. Pada zabity dowódca kompanii, zostaje ranny mój podchorąży-radiofonista a ja mam 3 postrzały: jeden w rękaw kurtki, drugi w chlebak na biodrze, a trzeci w piersi, który wali mnie na ziemię. Pocisk uderza w zapasowy magazynek «VISA» niesiony w kieszeni munduru. Rozbija magazynek naładowany amunicją i prócz solidnego siniaka mogę brać dalszy udział w akcji”.

Polscy pancerniacy w trakcie operacji zaolziańskiej w 1938 roku. U żołnierza z prawej strony widać na pasie kaburę z Visem w środku, Muzeum Wojska Polskiego

Pistolety służyły do obrony osobistej i nigdy nie miały zasadniczego znaczenia na polu walki. Pomimo to wiele udanych konstrukcji przeszło do legendy. Należą do nich między innymi wspomniany Colt czy niemieckie Parabellum. W tym zacnym gronie jest także Vis. Zachwycające i niepowtarzalne piękno oksydowanej stali i niezwykła precyzja jego wykonania wystawiają zbrojeniówce II Rzeczypospolitej znakomite świadectwo. To jeden z najbardziej poszukiwanych pistoletów na światowym rynku kolekcjonerskim.

Michał Mackiewicz

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Czołg Renault FT-17. Unikatowy pojazd ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego

Jakimi kartami grali piloci RAF-u? Pamiątka po Ryszardzie Rozentalu w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

W kurtce koloru "Feldgrau", ale z orłem na rogatywce. Mundury Wojska Wielkopolskiego w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie

Cenne pamiątki po Pierwszym Marszałku Polski. Kurtka i czapka Józefa Piłsudskiego w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego

Z półksiężycem na czapce. Mundur ułana Pułku Jazdy Tatarskiej ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego

Trofeum z kampanii wrześniowej. Szczątki niemieckiego bombowca w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego

Steny z ulicy Grzybowskiej. Konspiracyjny warsztat rusznikarski w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego

Sztucer dla strzelców. Unikatowa broń z królewskiej manufaktury w Kozienicach w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie

Ułan jak malowany. Mundur 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego