Trąbka pocztowa, widniejąca w logo współczesnej Poczty Polskiej, przez wieki była jednym z najważniejszych narzędzi pracy pocztyliona. W historii odegrała wielką rolę jako uprzywilejowany znak instytucji pocztowej, a także instrument sygnałowy zwiastujący nadejście oczekiwanych przesyłek. Pocztylion wygrywał na niej również melodie, które umilały podróżnym długie godziny jazdy dyliżansem.
Początków historii stosowania trąbek pocztowych w Europie należy szukać w zwyczaju wywodzącym się z tak zwanej poczty rzeźniczej działającej w południowych Niemczech w XV i XVI wieku. Rzeźnicy przemierzający konno duże odległości w poszukiwaniu taniego bydła oznajmiali swoje przybycie miejscowej ludności za pomocą dźwięków rogowej trąbki. Ten obyczaj wykorzystywali władcy oraz osoby prywatne do przewożenia listów i świadczenia usług kurierskich. Trąbka pocztowa pojawiła się w regulaminie cechu kurierskiego w Walencji z 1506 roku. Dokument zobowiązywał kurierów do noszenia odznaki królewskiej na piersiach oraz trąbki pocztowej. Jak się wkrótce okazało, ten niewielki instrument zyskał popularność, stając się zarazem przedmiotem sporu między rodem Taxisów, który zajmował się organizacją państwowych urządzeń pocztowych w wielu krajach Europy, a instytucjami tworzącymi prywatne organizacje posłańcze. Trwający ponad 200 lat konflikt, dotyczący uzyskania prawa wyłączności na używanie trąbek pocztowych, zakończył się rozstrzygnięciem na korzyść poczt państwowych. Od tego momentu trąbka stała się zastrzeżonym znakiem i uprzywilejowanym instrumentem sygnałowym. Oznaczało to, że wszystkie osoby nieupoważnione do grania sygnałów pocztowych na trąbce pocztowej musiały liczyć się z wysoką grzywną.
Jan Krajewski, Pocztarek podczas deszczu, „Tygodnik Ilustrowany”, 1881, nr 309, s. 348, druk, drzeworyt, Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu
Wzmianek na temat trąbek pocztowych nie brakuje również w polskich dokumentach. Pierwsza znajduje się w przywileju króla Stefana Batorego z 1583 roku: ,,pocztarze, którzy za sług naszych poczytywani być mają, cyfry nasze i herby na sukniach z przewieszoną trąbką nosić będą”. Przeczytamy o nich również w Ordynacji poczty przemyskiej, wydanej w 1667 roku, czy w instrukcji poczty z czasów panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, którego rządy przyczyniły się do prawdziwego rozkwitu tej instytucji. Na największą popularność trąbka pocztowa musiała jednak poczekać do pierwszej połowy XIX wieku. To właśnie wtedy rozpoczął się okres nazywany złotym wiekiem trąbki, która na trwałe wpisała się w pocztową symbolikę. Widniała na szyldach, dyliżansach, pieczęciach, stemplach, guzikach mundurowych, a w szczególności upowszechniła się jako godło poczty.
Przyjazd syna w wigilię Bożego Narodzenia, rysunek Carl J. Arnold, rytownik C. Linsenmayer, drzeworyt, „Spemann’s Illustrirte Zeitschrift für das Deutsche Haus”, Stuttgart, lata 1886–1887, Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu
Kształt trąbki zmieniał się. Na początku posługiwano się lekko wygiętym rogiem, następnie wprowadzono zwinięte, metalowe instrumenty, które umożliwiały grę na dwóch tonach. Granie na takich trąbkach nie należało do łatwych, jednak gdy pojawiły się większe przyrządy, o pięciu tonach, uzdolnieni pocztylioni prześcigali się w muzycznych popisach. Opisywane trąbki nie posiadały wentyli, w związku z tym pocztylion mógł użyć jedynie siły płuc, aby wydobyć z niej kilkanaście sygnałów oraz wiele melodii. Swój czar roztaczały na traktach całej Europy, nie tylko dzięki dźwiękom oznajmiającym poczmistrzom i podróżnym przyjazd i odjazd poczty, ale przede wszystkim poprzez wygrywane na nich melodie umilające długie podróże dyliżansem.
Autor nieznany, Listonosz grający na trąbce, akwarela, Niemcy, XVIII wiek, Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu
Urok tego instrumentu stał się natchnieniem dla poetów, malarzy, a nawet słynnych kompozytorów. Jego wizerunek zagościł w dziełach malarza Józefa Chełmońskiego, na przykład na obrazie Podczas deszczu, czy w komedii Aleksandra Fredry Dyliżans. W zbiorach Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu znajduje się rycina pod tytułem Pocztarek podczas deszczu, autorstwa Jana Krajewskiego. Stanowi ona kopię wspomnianego obrazu Chełmońskiego. Natomiast Jan Sebastian Bach napisał Arię pocztyliona, zawierającą melodie przeplatane sygnałami trąbki pocztowej.
Trąbka pocztowa rosyjska (owalna), XIX wiek, Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu, fot. R.M. Sołdek
Przykłady dziewiętnastowiecznych metalowych trąbek o owalnym lub okrągłym zwoju oplecionym ozdobnym sznurem zajmują ważne miejsce w stałej ekspozycji Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. Prezentowana trąbka o owalnym zwoju, opleciona trzykolorowym sznurem, zakończonym dwoma ozdobnymi frędzlami, była używana przez pocztylionów w XIX wieku. Do zbiorów muzeum trafiła jako dar w 1927 roku. Mimo że użytkowa forma trąbki zakończyła się wraz z ostatnimi kursami dyliżansów na początku XX wieku, obecność w znaku firmowym Poczty Polskiej do dziś przypomina nam o jej wielkim znaczeniu.
Izabela Kupietz
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU