Książę Mieszko funduje

Patena kaliska ze zbiorów skarbca katedry w Kaliszu

W skarbcu katedry kaliskiej jest przechowywany bezcenny zabytek – wykonana ze srebra, częściowo złocona i pokryta grawerunkami patena, zwana dziś kaliską. To jedno z nielicznych w sztuce polskiej XII wieku dzieł podpisanych i ozdobionych autoportretem twórcy. Wykonał ją złotnik Konrad na zamówienie Mieszka III Starego, jako dar dla opactwa ufundowanego przez księcia w Lądzie nad Wartą.

 

Mieszko III Stary był jedną z najważniejszych postaci na politycznej arenie Polski drugiej połowy XII wieku. Protoplasta Piastów wielkopolskich, zręczny polityk, dobry gospodarz, pod którego panowaniem Wielkopolska rozkwitła i stała się jedną z najważniejszych dzielnic w kraju. Jego śmierć uznaje się dzisiaj za umowne zakończenie pierwszego okresu rozbicia dzielnicowego.

Opactwo w Lądzie nad Wartą ufundowane przez Mieszka III Starego po 1170 roku, licencja PD, Wikimedia Commons

Rodzicami Mieszka byli Bolesław Krzywousty i Salomea z Bergu. Tuż przed śmiercią Krzywousty podzielił ziemie między swych potomków: najstarszego Władysława, syna z pierwszego małżeństwa i młodszych oraz tak zwanych juniorów, synów z drugiego małżeństwa. Niestety starania ojca nie uchroniły Polski przed rozłamem i walkami wewnętrznymi, które wybuchły krótko po tym, jak go zabrakło. Mieszko wraz ze starszym bratem Bolesławem Kędzierzawym pokonali Władysława, który został zmuszony do opuszczenia granic Polski. Fakt ten znalazł odzwierciedlenie w jego przydomku. Do historii Władysław przeszedł jako Wygnaniec.

Pieczęć konna Mieszka III Starego, fot. Katarzyna Ogrodnik-Fujcik

W 1173 roku, po śmierci Bolesława Kędzierzawego, Mieszko objął tron krakowski. Jednak nie nacieszył się nim długo. Utracił go na rzecz najmłodszego brata, Kazimierza (Sprawiedliwego). Większa część dalszego panowania upłynęła mu na próbach odzyskania Krakowa, trzykrotnie zwieńczonych powodzeniem. Niestety, za każdym razem krótkotrwałym.

Patena kaliska, rewers. Od lewej zostali ukazani: książę Mieszko, patron opactwa św. Mikołaj i opat Szymon. W okienku w murze poniżej autoportret złotnika Konrada, skarbiec kolegiaty kaliskiej, fot. Katarzyna Ogrodnik-Fujcik

Plany zjednoczeniowe oraz ambicje monarsze Mieszka przejawiały się między innymi w jego aktywnej działalności fundacyjnej. Dlaczego władcy średniowiecza byli zazwyczaj tak hojnymi fundatorami? Otóż wzniesienie kościoła czy klasztoru miało zapewnić im Bożą przychylność. To przecież Bóg decydował o losie człowieka i wszystkich ziemskich sprawach. Co za tym idzie, jego poparcie i opieka były kluczowe dla sukcesów władcy i dobrobytu jego poddanych. Mieszko nie stanowił pod tym względem wyjątku. Do najważniejszych fundacji księcia należały kolegiata w Kaliszu, opactwo Cystersów w Lądzie i szpital w Poznaniu. Mieszkowi przypisuje się również fundację drzwi gnieźnieńskich, ale w tym wypadku nie mamy całkowitej pewności. Wiadomo, że na jego zamówienie powstała wspomniana patena, którą książę ofiarował opactwu w Lądzie. Niepozorna, wręcz skromna, dziś stanowi bezcenną pamiątkę po fundatorze.

Jan Matejko, Mieszko III Stary, licencja PD, Wikimedia Commons

Po jej wewnętrznej stronie ukazano zwiastowanie, ukrzyżowanie i postacie proroków. Na rewersie z kolei widnieje scena fundacyjna, w której artysta uwiecznił samego Mieszka. Książę przekazuje opactwu dary w postaci kielicha i pateny. Ich odbiorcami są cystersi na czele z opatem Szymonem. W przekazaniu pośredniczy patron klasztoru, święty Mikołaj. Wszystkiemu przygląda się z okienka złotnik Konrad z młotkiem w dłoni. Patena służyła jako nakrycie kielicha, który nie zachował się do naszych czasów. Postaci księcia, opata i świętego zostały wypełnione złotem. Zapewne, by podkreślić ich dostojeństwo. 

Kielich zwany kielichem królewskim lub Dąbrówki z Trzemeszna. Być może z fundacji Eudoksji, drugiej żony Mieszka, grafika, XIX wiek, licencja PD, Wikimedia Commons

 

Ciekawe, że książę Mieszko i opat Szymon są niemal tej samej wielkości co święty Mikołaj. Dlaczego to takie niezwykłe? Otóż w podobnych przedstawieniach święci zwyczajowo mieli górować nad zwykłymi śmiertelnikami i wyraźnie wyróżniać się wzrostem. Zabieg Konrada, dzięki któremu książę i opat dorównują świętemu, jest tłumaczony dzisiaj jako próba zapewnienia sobie przychylności i władcy, i dostojnika kościelnego. Konrad liczył najprawdopodobniej na więcej lukratywnych zleceń. Czy je otrzymał? Nie wiemy. Patena kaliska pozostaje jego jedynym znanym dziełem.

Katarzyna Ogrodnik-Fujcik

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Bolesław Wysoki powraca. Barwne życie najstarszego wnuka Bolesława Krzywoustego

Kraków woj. małopolskie
Sulejów woj. łódzkie

Wiślica woj. świętokrzyskie

Potęga i upadek arcybiskupa Henryka Kietlicza

Polscy krzyżowcy. Piastowie w Ziemi Świętej

Z Sulejowa na tron. Władysław Łokietek królem zjednoczonej Polski
HISTORIA ŻOŁNIERSKIEGO ORZEŁKA Z GROBOWCA W KATEDRZE W PŁOCKU
Architektura gotycka cechy stylu

Chwalebne skutki uczty kanclerza Mikołaja. O fundacji klasztoru w Henrykowie i powstaniu Księgi henrykowskiej