W XXI wieku, przyzwyczajeni do biernego słuchania muzyki z nagrań, z trudem wyobrażamy sobie, że zaledwie 200 lat temu w salonach i salonikach wykształcone panny i kawalerowie, aby usłyszeć swoje ulubione piosenki, musieli sami je wykonać. Stawiali więc na pulpicie domowego fortepianu nuty i wspólnie „odtwarzali” utwory z takiej playlisty. Typowo polski repertuar, przeznaczony zarówno do koncertowego, jak i domowego muzykowania, stworzył Stanisław Moniuszko.
W XIX wieku do wrażliwości romantycznej młodzieży znakomicie trafiały, oparte na tekstach poetyckich, pieśni – przede wszystkim Franza Schuberta i Roberta Schumanna. W Polsce zapotrzebowania na utwory oparte na narodowych motywach nie zaspokajało kilkanaście pieśni Chopina. Zainteresowanie nimi wzrastało w czasie, gdy polska kultura była wypychana z przestrzeni publicznej. Lukę postanowił zapełnić młody wileński kompozytor.
Portret Stanisława Moniuszki, 1861, wyd. J. Kaufman & Co., Warszawa, Biblioteka Narodowa, domena publiczna, źródło: Polona
Stanisław Moniuszko (urodzony 5 maja 1819 w Ubielu, zmarł 4 czerwca 1872 w Warszawie) pochodził z rodziny szlacheckiej i w muzykalnym domu poznawał twórczość europejskich mistrzów. Zetknął się też z muzyką ludową: polską, białoruską i ukraińską. Studia kompozytorskie odbył w Berlinie. Po powrocie, osiadłszy w Wilnie, jako młody ojciec szybko powiększającej się rodziny potrzebował stałego źródła utrzymania i bardzo liczył, że stanie się nim Śpiewnik domowy, prenumerowany przez licznych nabywców.
Okładka Pierwszego śpiewnika domowego, wyd. 2, 1853, źródło: Polona
W celu uniknięcia problemów z cenzurą carską nazwał pieśni „domowymi”, a nie „narodowymi”, aby zaś wypromować publikację, zamieścił w 1842 roku w „Tygodniku Petersburskim” opis przedsięwzięcia: „zachęcony łaskawem […] przyjęciem, jakie moje pierwsze ogłoszone próbki muzyczne dla siebie zjednać potrafiły, ośmieliłem się, ile mi jakkolwiek mój talent pozwala, do pomnożenia repertorium śpiewów krajowych. […] Wiersze starałem się wybierać z najlepszych naszych poetów, mianowicie: Piosnki Sielskie, tudzież Piosnki Wieśniacze z nad Niemna, w nim umieściłem”.
Prząśniczka, wykonują: Urszula Jankowska, Katarzyna Jankowska, 1990, Polskie Radio, źródło: Ninateka
Przez polskich melomanów Śpiewnik został przyjęty entuzjastycznie. Już po publikacji pierwszego zeszytu Józef Ignacy Kraszewski pisał w „Tygodniku Petersburskim”: „Mamy przed sobą Świteziankę P. Moniuszki i kilka innych prób jego […]. Chcielibyśmy, aby natchnione utwory P. Moniuszki zastąpiły miejsce tych bladych, bezładnych, śpiewek Warszawskich, których tyle widziemy na każdem fortepiano, tyle słyszemy, zawsze jednakowych, zawsze płynących po wierzchu duszy […]”.
Fortepian, na którym w młodości grał Stanisław Moniuszko, 1932, Warszawa, Koncern „Ilustrowany Kurier Codzienny” – Archiwum Ilustracji, sygn. 1-K-7371-2, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Śpiewnik domowy zawiera około 300 zróżnicowanych pieśni zebranych w 12 zeszytach. Związek muzyki z tekstem jest w nich bardzo silny i znajduje odbicie w formie utworów, melodii, harmonii, rytmice i partii fortepianu. Moniuszko korzysta głównie z formy pieśni zwrotkowej, wariacyjnej i przekomponowanej: modyfikuje melodię lub akompaniament, dostosowując je do treści wiersza. W Śpiewniku natrafimy na wszystko, co stanowi o bogactwie polskiej kultury.
W warstwie muzycznej są to rytmy, skale, zwroty melodyczne. W literackiej – czerpanie z dorobku narodowych poetów: Adama Mickiewicza, Antoniego Odyńca, Władysława Syrokomli, Stefana Witwickiego, Jana Kochanowskiego oraz teksty wywodzące się z kultury ludowej i religijnej. Odnajdziemy też polskie obyczaje, krajobrazy i legendy.
Częste są odwołania do przeżyć i uczuć, nie brakuje też humoru. Tematy społeczne i polityczne, choć zawoalowane, przenikają cały Śpiewnik. Pieśni budują sielankowy mit dawnej Polski, wyrażają też problemy, z którymi borykały się poszczególne warstwy narodu w drugiej połowie XIX wieku.
Dziad i baba, wykonują: Marcin Bronikowski, Elena Karalijska, 1993, Polskie Radio, źródło: Ninateka
W 1858 roku Moniuszko przeniósł się do Warszawy. W tym okresie władze carskie nieco poszerzyły swobody narodowe Polaków i mógł on objąć w Teatrze Wielkim stanowisko dyrygenta oper polskich. Szósty, ostatni wydany za życia kompozytora zeszyt Śpiewnika był świetnym wprowadzeniem w to nowe środowisko. Zawierał on pieśni, takie jak Powrót taty, Złota rybka, Czaty, Pieszczotka i Kozak, a prasa nie szczędziła mu pochwał: „Dla wyśpiewania tej trudnej do oznaczenia dzisiaj liczby piosnek Moniuszki, nie potrzeba […] uczoności. Każden […] z łatwością je wykona, tak wielką prostotą melodyjnego deseniu się odznaczają. I w tem leży […] trwałości ich rękojmia; bo przystępne dla wszystkich, upowszechniając się bez trudu, snadniej także w żywotne soki narodu wsiąknąć muszą”.
Znasz-li ten kraj, wykonują: Elwira Janasik – mezzosopran, Jolanta Pawlik – fortepian, 2015, źródło: Youtube
Czy pieśni Moniuszki rzeczywiście tak wsiąkły w polską kulturę, jak to przewidywała „Gazeta Codzienna” w 1858 roku? Z pewnością odegrały ogromną rolę i bez nich nie byłoby utworów Zygmunta Noskowskiego, Mieczysława Karłowicza i Karola Szymanowskiego. Prząśniczka, Dziad i baba, Znasz-li ten kraj i kilka innych pieśni trafiło do repertuaru wokalnego, a nawet do programów szkolnych i popkultury. Brakuje jednak antologii prezentującej wykonania wszystkich pieśni, nie ma wielu nagrań trafiających do współczesnych słuchaczy. Splot różnorodnych czynników sprawił, że Śpiewnik domowy jako całość wciąż czeka na odpowiednie opracowanie i odkrycie.
Karolina Szurek
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU