MIasto 44

WSPÓŁCZESNY OBRAZ POWSTANIA WARSZAWSKIEgo

„Bardzo zależało mi na tym, żeby zrobić film nie tylko dla Polaków, ale żeby historia powstania warszawskiego została usłyszana również w innych regionach świata”, mówił reżyser Jan Komasa, twórca „Miasta 44” – najnowszego filmowego obrazu poświęconego temu dramatycznemu epizodowi II wojny światowej.

Powstanie warszawskie dzieli Polaków. Jedni uważają, że był to niepotrzebny zryw, który doprowadził do zniszczenia najpiękniejszych dzielnic Warszawy oraz śmierci znacznej części ludności cywilnej. Inni upatrują w nim dowodów na bohaterstwo i patriotyzm tysiąca młodych ludzi, którzy podjęli nierówną walkę z okupantem w imię szczytnych idei. Artystyczne wizje powstania dobrze odzwierciedlają tę dyskusję. Z filmowych ujęć wyróżnia się niewątpliwie Kanał Andrzeja Wajdy z 1956 roku, ukazujący potworność wojny bez retuszu. Miasto 44 to dzieło diametralnie różne, wyreżyserowane przez młodego twórcę z myślą o współczesnym odbiorcy, nie tylko rodzimym.

Kadr z filmu Miasto 44, źródło: www.miasto44.pl

Komasa uczynił głównym bohaterem fabuły Stefana (w tej roli Józef Pawłowski), osiemnastoletniego warszawiaka niezaangażowanego w działalność konspiracyjną, który do zgrupowania Armii Krajowej przyłącza się przez przypadek, bo tylko tu może dostać papiery chroniące go przed łapanką. W konspiracji poznaje dwie zafascynowane nim dziewczyny – charyzmatyczną Kamę i eteryczną Alicję (pseudonim Biedronka). Burzliwa historia uczucia tej trójki osadzona na tle prawdziwych wydarzeń rozgrywających się między 1 sierpnia a 2 października 1944 r., stanowi ramę narracyjną opowieści, pełnej okrucieństwa Niemców wobec powstańców i cywilów, jak też systematycznego wyburzania Warszawy. Jest to jednocześnie historia dojrzewania Stefana, który z każdym kolejnym traumatycznym doświadczeniem wojennym nabiera hardości, by ostatecznie zamienić się w mściciela.

Kadry z filmu Miasto 44, źródło: www.miasto44.pl

Film został zainspirowany historią Zgrupowania AK „Radosław”, które prowadziło walki powstańcze w różnych częściach Warszawy, m.in. na Woli, Muranowie, w Śródmieściu i na Mokotowie. Choć bohaterowie są fikcyjni, to ich losy twórcy wzorowali na prawdziwych. Powstańczą Warszawę odwzorowano z pietyzmem. Zachowana została również chronologia wydarzeń oraz ich przebieg. Tworzenie dokumentacji do filmu trwało osiem lat. Składały się na nią rozmowy reżysera z żyjącymi powstańcami, analiza nagrań dźwiękowych ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego oraz zachowanych materiałów z kronik filmowych z sierpnia 1944 roku. Te ostatnie posłużyły Janowi Komasie do realizacji innego filmu o tematyce powstańczej - koloryzowanego dramatu wojennego non-fiction Powstanie Warszawskie (2014).

Kadr z filmu Miasto 44, źródło: www.miasto44.pl

W warstwie artystycznej Miasto 44 korzysta z elementów popkulturowych. Reżyser wprowadził do języka filmu zwolnienie akcji, subiektywizację narracji oraz efekty cyfrowe (wykorzystane na przykład dla ukazania ludzkich ciał rozrywanych w wybuchu czołgu-pułapki oraz krwawego deszczu ludzkich szczątków). Wiele scen ma charakter oniryczny lub impresyjny, zaś wybrane sekwencje ilustruje muzyka elektroniczna. Mimo tego, film nie zatracił realizmu wojny, którą przedstawia w sposób wstrząsający, brutalny i dosadny. „Po obejrzeniu tego filmu nie mogę uwolnić się od obrazów konającego miasta. I twarzy młodych ludzi, którzy szli do powstania radośnie, niemal jak na zabawę, a zagłębili się w piekło”, pisała po premierze Barbara Hollender.

Kadr z filmu Miasto 44, źródło: www.miasto44.pl

Miasto 44 stanowi zbiorowy portret pokolenia warszawiaków, które weszło w dorosłość w trudnym okresie wojny z okupantem niemieckim i oddało życie za ideę wolności. To film daleki od oceniania, będący autorską wizją reżysera, a zarazem próbą przybliżenia tego tematu młodym widzom wychowanym na kulturze popularnej.

Adam Wyżyński

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook
Warszawa woj. mazowieckie
Mimo wszystko - rozmawiajmy! Obrady Okrągłego Stołu
Pomnik księcia Józefa przed Pałacem Prezydenckim
Werble, których nie usłyszał Józef Piłsudski. Poemat symfoniczny Jana Adama Maklakiewicza