Aula Leopoldyńska Uniwersytetu Wrocławskiego

Akademicka świątynia Mądrości Bożej i barokowe "dzieło totalne"

W latach trzydziestych XVIII wieku jezuici zbudowali w protestanckim Wrocławiu monumentalny budynek swojej akademii – obecnie gmach główny Uniwersytetu Wrocławskiego. Jego reprezentacyjną aulę nazwano leopoldyńską na cześć króla Leopolda I Habsburga, fundatora akademii. Pomieszczenie stylizowane na świątynię Mądrości Bożej to prawdziwy barokowy Gesamtkunstwerk – przestrzeń wyreżyserowana przez artystę zdolnego zatrzeć granice pomiędzy architekturą, malarstwem i rzeźbą, aby stworzyć dzieło sztuki oszałamiające widza iluzją trójwymiarowości i ruchu.

 

Artystę barokowego można nazwać reżyserem, bo sztuka tamtej epoki charakteryzuje się teatralizacją, osiąganą przy użyciu licznych sztuczek optycznych. W Auli Leopoldyńskiej percepcja przestrzeni zmienia się wraz z miejscem, w którym się znajdujemy. Stojąc w jej progu, zdaje się nam ona długim tunelem, z rzędami okien i ław, zakończonym podium. Ale w miarę przemieszczania się ku środkowi pomieszczenia jego przestrzeń poszerza się i otwiera ku górze. Strop traci swą materialność i w końcu znika zupełnie. Ponad nami otwierają się niebiosa, na których szczycie, w oślepiającym blasku, dostrzegamy gołębicę Ducha Świętego. My zaś jesteśmy na samym dole drabiny piętrzących się ku niej bytów – postaci alegorycznych, świętych, aniołów…

Aula Leopoldyńska; widok w kierunku podium, fot. Wojciech Gruk, dzięki uprzejmości autora

Po wiekach wciąż ulegamy iluzji fresków Johanna Christopha Handkego z 1732 roku, zdobiących strop Auli. Stanowią one przykład malarstwa kwadraturowego, doprowadzonego w baroku do perfekcji przez jezuitę Andreę Pozza, którego uczeń Christoph Tausch może być autorem programu Auli. Malarstwo to opiera się na precyzyjnie obliczonych skrótach perspektywicznych, które oglądane z właściwego miejsca tworzą iluzję trójwymiarowości. To miejsce nazywa się punto stabile.

Fresk nad audytorium Auli Leopoldyńskiej, fot. Jarosław Suleja, dzięki uprzejmości autora

Stojąc w punto stabile, ogarniamy wzrokiem cały program ikonograficzny sali. Strop odpowiada w nim strefie niebiańskiej, a ściany i audytorium – strefie ziemskiej. Granica pomiędzy obiema jest jednak nieostra, stosownie do celu programu, czyli pokazania przenikania (transcendencji) Mądrości Bożej do świata i sposobów jej poznania.

Fragment fresku nad częścią audytorium przeznaczoną dla fakultetu filozofii. Opromienieni światłem Mądrości Bożej Święty Mateusz Ewangelista i Święta Katarzyna Aleksandryjska, patronka filozofów, fot. Jarosław Suleja, dzięki uprzejmości autora

Aulę opatrzono wizualnym wykładem teologii mądrości opartej na myśli świętego Tomasza z Akwinu, którego gorliwymi propagatorami byli i są jezuici. Akwinata rozróżniał mądrość teologiczną i filozoficzną oraz nadrzędną względem nich Mądrość Bożą, która „zstępuje z góry” (Jk 1, 17) i która jest darem Ducha Świętego. Właśnie ta myśl została zobrazowana w punkcie centralnym fresku pod postacią gołębicy, od której bije jasność opromieniająca wszechświat. Im dalej od Źródła Jasności – tym ciemniej, tym mniej mądrości i doskonałości. Hierarchia ukazanych poniżej postaci odpowiada ich udziałowi w Bożej Mądrości.

Podium Auli Leopoldyńskiej z figurami trzech dobroczyńców akademii, królów z dynastii Habsburgów; od lewej: Józefa I, Leopolda I, założyciela akademii, i Karola VI, za którego panowania powstała Aula, fot. Wojciech Gruk, dzięki uprzejmości autora

Najbliżej Boga namalowano anioły, bezpośrednio oglądające Jego chwałę. Postacie przedstawione poniżej nich reprezentują zarazem strukturę źródeł mądrości dostępnych człowiekowi i wskazówkę, że te niższe nie mogą przeczyć wyższym. Spośród nich najmocniej zostały wyeksponowane – pokazane jako równoważne – Ewangelie i doktryna Kościoła katolickiego, symbolizowane kolejno przez czterech ewangelistów i czterech tak zwanych wielkich doktorów (inaczej nauczycieli) Kościoła – świętych Grzegorza Wielkiego, Ambrożego, Augustyna i Hieronima. Była to mocna deklaracja, zwłaszcza we Wrocławiu – mieście protestanckim: przeciwnikom Kościoła katolickiego odmówiono dostępu do Mądrości Bożej.

Figura króla Leopolda I Habsburga, fundatora akademii, zawieszona ponad podium, fot. Wojciech Gruk, dzięki uprzejmości autora

Na mniej eksponowanych pozycjach ukazano innych świętych, w tym jezuitów, jako mistrzów mądrości dostępnej ludziom. Wśród nich wyróżniają się patroni obu fakultetów akademii, teologii i filozofii: święci Tomasz z Akwinu i Katarzyna Aleksandryjska. Tuż ponad audytorium widzimy personifikacje sztuk wyzwolonych, symbolizujących wiedzę, która jest pożyteczna o tyle, o ile nie przeczy nauce Kościoła. Na samym dole znajduje się wreszcie społeczność akademicka – adepci wiedzy.

Figura króla Karola VI Habsburga, za którego panowania zbudowano gmach akademii, fot. Wojciech Gruk, dzięki uprzejmości autora

Opisany program stanowił manifest ideowy nauki jezuickiej, uprawianej w murach ich akademii, w której próżno by szukać wpływów panującego wówczas na Zachodzie oświecenia z jego niebezpiecznymi dla Kościoła ideami ateizmu i libertynizmu…

Personifikacja Wrocławia. Ikonografia Auli Leopoldyńskiej zawiera wiele wątków pobocznych, fot. Wojciech Gruk, dzięki uprzejmości autora

Aula Leopoldyńska jest udostępniana zwiedzającym jako jedna z sal Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego.

Wojciech Gruk

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Pogromca Maurów – "Santiago Matamoros". Święty Jakub Starej Góry

Z drewna, piasku, gliny. Kościoły Pokoju na Śląsku

Peregrynacja relikwii świętego Andrzeja Boboli z Połocka przez Moskwę, Odessę i Rzym do Polski
tumult toruński czyli o okrucieństwie wojen religijnych
Róża i lilia z Sycylii. Wizerunki księżniczki z Palermo, patronki od morowego powietrza na ziemi wschowskiej